Pożyczanie pieniędzy, także na procent, ma za sobą wielowiekową tradycję. Niegdyś chodziło jedynie o pożyczenie pieniędzy, oddanie ich, a także ewentualny zarobek na całej transakcji. Obecnie jednak systemy bankowości bardzo się rozwinęły. Rozwinęła się także terminologia związana z bankowością. I tak pojawił się dylemat: kredyt a pożyczka. Co to właściwie znaczy?
W jednym i w drugim przypadku chodzi o pożyczanie pieniędzy. To nie ulega wątpliwości. Kredyt a pożyczka to jednak dwie różne umowy i konsekwencje z nimi są różne. Przede wszystkim pożyczkę może udzielić każdy i najczęściej jest to umowa słowna. Chociaż nic nie przeszkadza, aby pożyczkobiorca i pożyczkodawca spisali umowę. W razie jakichkolwiek roszczeń sprawa jest bardziej jednoznaczna. W przypadku kredytu umowa zawsze jest pisemna, gdyż tego udzielić może tylko i wyłącznie bank.
Kredyt a pożyczka to także wybór pomiędzy formą gotówkową, a bezgotówkową. Kredytu kredytobiorca nie otrzymuje fizycznie do ręki. Potrzebna kwota dopisywana jest do jego rachunku, czyli zostaje przelewana. To kredyt a pożyczka to pieniądze otrzymywane bezpośrednio do ręki.
Inaczej też wygląda wydawanie pieniędzy. Pieniądze na ściśle określony cel to kredyt a pożyczka może być wydana na dowolny cel. Kredytobiorca zobowiązany jest do podania celu kredytu, oraz przeznaczenia pieniędzy na ten właśnie cel. Pożyczkobiorca nie musi nawet podawać takiego celu.